Wanna z widokiem

Jestem w Portugalii. Tradycyjnie mało czasu, bo sprawy służbowe. Nie oznacza to jednak, że nie poszedłem wybrzeżem oceanu. Strzeliłem parę fotek.
Ale wyjazd trwa kilka dni. W sumie 4 dni i 3 noce.
Noclegi wypadły mi w całkiem dobrych hotelach. Z czego jeden z polem golfowym, pełnym zapleczem SPA, basenem, siłownią i zajebistą kuchnią - karmili przez cały dzień. Od śniadania, przez przerwy kawowe, lunch, kolejne przerwy kawowe po uroczystą kolację.
Ale moją uwagę zwróciła wanna. Wanna z widokiem... na ocean.
Ustawiona w pokoju (nie w wydzielonej kabinie prysznicowej). Można brać kąpiel i podziwiać świat za oknem.
Zdjęcia poniżej:


Sama wanna i widok z wanny przez okno. A w zasadzie przez taras. Nie zmienia to faktu, że z takim cudem nie spotkałem się jeszcze.
Cóż. Co dzień coś nowego.
Pozdrawiam

Komentarze

  1. Portugalczycy mają dobre żarcie, to fakt. Łazienka obłędna i nie o okno chodzi (wszak w Rumunii miałam kabinę z oknem wychodzącym na balkon), a o cudną niebieskość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają dobre żarcie poza jednym. Ich sztandarowym bacalhau. Jadłem dwa razy i dwa razy się zawiodłem.
      Kolor jak kolor. Rzeczywiście przyjemny. Ale czy z różowym widok byłby gorszy?
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Nie jadłam, to mięso.

      Usuń
    3. To suszona ryba. Konkretnie dorsz. Bez przesady z tym mięsem.

      Usuń
    4. Przecież ryba to tez mięso.

      Usuń
    5. Jakby było jak piszesz to nie byłoby oddzielnych sklepów mięsnych i rybnych. Pomijam inne aspekty życia.
      Pozdrawiam

      Usuń
    6. Ryba to takie samo zwierzę jak inne. I tez ma mięśnie. To, że ludzie wymyślili dziwny podział, nie zmienia biologii.

      Usuń
    7. Ale skoro już wymyślili, to ten podział jest.

      Usuń
    8. Jest, no ale co z tego?

      Usuń
  2. Portugalia i bez tej wanny jest nie do zapomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Wysokie brzegi oceanu w okolicach Cascais szczególnie.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mój prywatny bojkot

Przed weekendem

To nie ja