Ciekaw jestem kiedy wkurwienie społeczeństwa osiągnie poziom z 1980 roku. Jedynie słuszna partia rządzi coraz śmielej i w dupie ma co myślą ludzie, społeczeństwo. Odmówić jej nie można jednego. Skuteczności w udupianiu wspomnianego społeczeństwa. W jebaniu go z każdej możliwej strony. Pod przykrywką praworządności. W dupie mają protesty. W dupie mają argumenty specjalistów, fachowców, opinii publicznej, społeczeństwa. W dupie mają Polaków. Kto nie popiera "przewodniej siły narodu" jest jej wrogiem. Po trupach do celu. Tak szła PZPR i tak dziś idzie PiS. Kiedy nastąpi dzisiejsza wersja Sierpnia '80, która ostatecznie zmiecie ich w polityczny niebyt? Nie wiadomo. Oby jak najszybciej. Może się w końcu społeczeństwo obudzi. Na razie mamy jednak pojedyncze protesty, które jedynie słuszna partia olewa ciepłym moczem. Pozdrawiam, coraz bardziej osaczony przez "przewodnią siłę narodu"