Mój prywatny bojkot

Tak już mam, że z "byle powodu" bojkotuję c0 się da i kogo się da.

Od chyba 20 lat nie chodzę do Biedronki. Bo mi kiedyś podpadli. I takich przykładów można by mnożyć. Trochę jak w filmie Barei "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz". Do Bydgoszczy będę jeździł... bo mam wszystkie sklepy poobrażane...

Ale nie do końca tak jest. Z drugiej strony jestem tez wiernym klientem większości sklepów czy punktów usługowych, w których spotkałem się z dobrą obsługą i które nie próbowały mnie naciąć.

Ale teraz doszedł czynnik wojny i zaangażowania różnych krajów czy firm w biznes rosyjski.

Jestem w stanie obejść się bez firm, które nie tam zostały np. Leroy Merlin czy Auchan. Ale dotarło do mnie, że wyroby węgierskie też powinny trafić na czarną listę... Węgrzy prezentują ostatnio dziwne podejście do wojny na Ukrainie. Nie pozwolą na dostawy broni przez ich terytorium, sami nie dostarczą broni, są przeciwni sankcjom wymierzonym w Rosję. Za Hitlera też byli po stronie agresora...

Na razie mój prywatny bojkot ograniczył się do niekupienia węgierskiego sera. Wiele to nie wniesie, ale kupiłem za to litewski. A węgierskie produkty (świadomie) będę kupował jak Węgrzy zmądrzeją.

Pozdrawiam

Komentarze

  1. W bojkotowaniu sklepów i firm jestem tak dobra jak Ty, ale... muszę zacząć nosic w torebce okulary do czytania drobnych druczków, żeby móc sprawdzić producenta danego towaru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja korzystam z dobrodziejstw posiadanego smartfona. Jak coś jest małym druczkiem to cyk zdjęcie i sobie powiększam. Okularów najczęściej nie noszę że sobą. Głównie z powodu braku torebki 😀

      Usuń
  2. Mhm... Był komentarz - nie ma komentarza.Czary?!

    OdpowiedzUsuń
  3. I bardzo się z Tobą zgadzam. Oraz odlubiłam wszystkie strony radzieckie, które lubiłam, bo Rosja, kraina, jest przepiękna, ale nie ma mojej zgody na to co się dzieje. Szczególnie kiedy na stronie o pięknych miejscach w Rosji pojawiały się komentarze, których nie mogłam znieść. Symboliczny gest, ale jednak. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tym etapie zostały nam, zwykłym śmiertelnikom, tylko gesty symboliczne.

      Usuń
  4. Leslie, był komentarz i nie ma komentarza. Podłub w spamie, pewnie go tam wrzuciło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Leslie, podłub w spamie, może tam jestem?

    OdpowiedzUsuń
  6. O. Znalazły się. I dobrze.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Przed weekendem

To nie ja