Znowu o policji

Zdarzył się wypadek. Ktoś wjechał samochodem z drogi na moją działkę. Wjechał z pominięciem bramy. Przebił ogrodzenie z siatki, wyrwał dwa słupki i pojechał dalej. Przejechał kilkanaście metrów i wyjechał przez ogrodzenie do sąsiada. Tam zatrzymał się na drzewie. A następnie się ulotnił.
Wszystko miało miejsce 11 grudnia wieczorem. O sprawie dowiedziałem się tego dnia przez telefon od znajomego. Był przy przyjeździe policji. Dowiedziałem się jaki komisariat prowadzi sprawę i o niej zapomniałem.
Po świętach postanowiłem jednak zobaczyć co się wydarzyło. Pojechałem na działkę. Brakuje kilkunastu metrów ogrodzenia od strony drogi. Ogrodzenie od strony sąsiada jest już naprawione.
Popatrzyłem, podumałem i doszedłem do wniosku, że pojadę na policję do miasta powiatowego i dowiem się co słychać w sprawie. Byłem tam 27 grudnia. 16 dni po zdarzeniu!!!
I co? Policja JUŻ wie kto jest właścicielem pojazdu!!! Pojazdu, który został na działce sąsiada. Pojazdu, który miał tablice rejestracyjne. Pojazdu, którego dane można sprawdzić w CEPIK w 5 minut!!!
I co dalej? Zapytałem, bo w sumie jakoś mnie to dotyczy. I tu zaskoczenie. Usłyszałem, że przekazali sprawę do dzielnicowego w miasteczku gminnym - tam miało miejsce zdarzenie. Ma spróbować znaleźć osobę wskazaną jako właściciel pojazdu. Spodziewam się, za jakieś 2-3 miesiące, zawiadomienia o umorzeniu postępowania. Nie pierwszy raz policja pokazuje swoją "skuteczność" i "szybkość" działania.
Tylko w telewizyjnych programach typu "Drogówka" czy "Uwaga Pirat" są w stanie znaleźć kierowcę choćby po cieniu podejrzenia o niecne działania i wykazać się skutecznością godną lepszej sprawy.
A mi zostaje wysupłać rezerwy na naprawę ogrodzenia.
Nie wierzę w skuteczność policji w sprawach zwykłych ludzi. Są dobrzy do ustawienia się z radarem na dziwnych ograniczeniach prędkości i łapania kierowców. Dziwię się, że przestępcy jakoś jeszcze nie wpadli na pomysł wykorzystania "skuteczności" policji i zwiększenia swojej aktywności. Może to i dobrze, ale przy takiej postawie policji, zmiana podejścia przestępców to tylko kwestia czasu.
Pozdrawiam

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mój prywatny bojkot

To nie ja

Spotkanie, rozmowa, sieć, bank i muzyka